Muszę przyznać, że zupełnie przypadkiem przypomniałem sobie o tym filmie i o dziwo okazał się zupełnie przyzwoity. Zdecydowanie wytrzymał próbę czasu i mógłby być wzorem dla dzisiejszych twórców kina grozy. Jest stosunkowo mało komedii i ogólnie rzecz ujmując poczucia humoru w tej produkcji, być może z wyjątkiem charakterystycznego chichotu i ripost wypowiadanych przez tytułowego doktora. Natomiast co z pewnością należy uznać za korzyść, dość dużo się w tym filmie dzieje, fabuła interesująca, mocne sceny, przyjemny klimat, reasumując: film OK.