Niestety, nie w każdym polskim tłumaczeniu. Niektóre powodują, że połowa z dialogów nie jest śmieszna. Najlepiej oglądać w oryginale... Najlepsze tłumaczenie było w TVP w latach 90-tych, na szczęście nagrałem wtedy film na VHS. Gdyby nie było to piractwo, chętnie bym udostępnił, bo naprawdę warto (tekst: Janina Małachowska, czytał Andrzej Matul)