Jedyną ciekawą żeczą w tym filmie jest to co wziął Laurence Fishburne gdy po przeczytaniu scenariusz przyjął role
Podwójna tożsamość to film kompletnie głupi, nudny z beznadziejnym scenariuszem i na maksa drewnianym aktorstwem. Efekty specjalne kiepściutkie, elementy akcji zrealizowane tylko trochę lepiej niż w tanich akcyjniakach z lat 80., montaż że aż płakać się chce a zakończenie najgorsze ze wszystkich filmów jakie oglądałem...
więcejwykonanie mogło być lepsze. Gdyby było,otrzymalibysmy film,który na długo pozostałby w naszej pamięci. Tak mamy dobry humor,niezłe dialogi,pare udanych scen akcji(tylko pare) oraz bardzo dobrą role Walkera(tylko on z aktorow sie jakos spisał). Aha,i to nie żaden dramat,tylko komedia sensacyjna. UWAGA:SPOILER !!!...
..w tym filmie, to Olivia Wilde, Paul Walker i meksykańskie (czy gdzie tam ten film był kręcony) krajobrazy. Dawno nie widziałam tak naciąganej historyjki z przewidywalnym końcem.
ps. Was też strasznie irytował Kit? Właściwie osoba, która go grała..
Chociaż właściwie, to był dramat, na paru scenach się uśmialam :). Jedna z najlepszych ról Paula.
Ale mogliby dac inną aktorkę, zamiast Oliwii. Nie mam nic do niej, ale jakoś mi tutaj nie pasowala.
a jak ktoś lubi realistyczne filmy z dobrym scenariuszem, to lepiej niech nie zaczyna oglądać bo może mu sie nie dobrze zrobić
przy okazji, polaczki znowu pokazały klasę tłumacząc tytuł...no mistrzostwo
Film po prostu świetny, powinien mieć ocenę co najmniej 9!!!
Paul Walker zagrał po prostu wyśmienicie. Polecam wszystkim :)
Wspaniałe połączenie akcji i komedii. Jeśli komuś się nie podoba to po prostu nie ma gustu filmowego i niech wraca oglądać modę na sukces
Nie sądziłem, że uda mi się zobaczyć znów coś tak prostackiego, ale dzięki Polsatowi 19 czerwca znów poczułem się jak niedawni pionierzy VHS w naszej strefie kulturowej. Aktorzy, jak Rumcajsy z dobranocki pohukują, stroją groźne miny, machają nożami. Dialogi, akcja, jak w prostej grze komputerowej: najpierw jeden...