Trochę szkoda zmarnowanego tematu,ale postać Wyszyńskiego zasługuje na lepsze kino.Mam z tym filmem pewien problem - z jednej strony jest on solidny warsztatowo i potrzebny ze względów historyczno-edukacyjnych,ale z drugiej strony oglądało się to wszystko bez większych wzruszeń czy emocji.Na plus film bardzo dobrze zagrany(Gomułka rewelacyjny) oraz niezle zarysowane tło polityczno-historyczne.
Mała wiedza historyczna . Brak zrozumienia podstawowych pojęć. Czasem lepiej milczeć, wie Pani?
Proponuję pani poczytać cos więcej niż wypowiedzi w Internecie i dopiero wtedy głośno wypowiadać swoje opinie, NIECO odległe od prawdy...
Ja tym razem nie dodam oceny filmu, bo to jest mega propagandowa produkcja telewizji której nie lubię, bo kłamie i ogłupia ludzi. Ale zgadzam się - bardzo sprawnie zrealizowana i jest na przyzwoitym poziomie. I też uważam, że Ferency tak zagrał Gomułkę, że mucha nie siada! A i Sapryk był niezły w roli "złodupca" ;) Zresztą - cała ekipa dała radę i brak uwag do roboty aktorów. Szkoda tylko, że to miało niechlubny cel - wybielenie postaci dość upapranej i dziś bardzo kontrowersyjnej (i nie chodzi o głównego bohatera...)
Normalnie bym odpisał, że o... Misia Gogo ;)
Albo, że nie chodziło mi o tego Mohameda z budy z kebabem, co żałuje mięsa i tylko kapustę wkłada i sosem polewa...
Ale nie w tym przypadku.
Bo to pytanie nie padło bez przyczyny.
Dlaczego go zadałaś?
Chętnie odpowiem i podyskutuję.
Moja odpowiedź do autora też nie była przypadkowa - coś tam się troszkę znamy i lubimy się kopać po łydkach w komentarzach ;)
Jak chcesz dołączyć, to znajdzie się miejsce - zapraszam ;)
Hahahaha - no coś tam się znamy Kotleciku - ja ostatnio zarobiony jestem,nie mam czasu na kino - mało filmów oglądam.