Ten film ma tyle bezsensownych i głupich rzeczy, że nawet ciężko wszystko wypisać. Nic dziwnego, że SW nie chciał tego robić, bo scenariusz jest gorszy niż w nowej trylogii.
Sceny walki też są tak dziwnie zrobione (postać A podcina gardło postaci B ?tyłem siekiery?), że nie wiem, czy to wina tego, że będzie wersja R czy po prostu Snyder nie umie tego robić. Na pewno nie warto szukać jakiejkolwiek logiki w scenach walki, a już na pewno w reszcie filmu.
?scena w maszynowni. czy ten statek jest zasilany węglem?
2 część chyba lepsza od 1 bo przynajmniej nie ma tyle bezsensownego gadania.