haha to fest .. ja czekałam na niego od kiedy zobaczyłam wpisy i jestem z lekka zawiedziona końcówką ale mam nadzieje że dokończą ta historie bo film świetny :)
moooooże kiedyś zrobią *~* ja tak miałam z serią darów anioła, po przeczytanych książkach, obejrzanym filmie miałam niedosyt i chciałam serial i się doczekałam ^^
Tak, leci pt. "Shadowhunters" i teraz od marca kolejny sezon sie zaczyna. Jak czytałaś książki z serii to polecam
A jak się zakończyło dokładnie w książce???zamierzam przeczytać ale od 2 części i zastanawiam się czy się polapie???:-)
Książki są, chyba aktualnie jest w sumie 6 części, więc myślę, że filmy powstaną!
Przynajmniej mam cichą nadzieję... c:
Dary anioła jest chyba z 8 części, a ekranizacja 1 części okazała się taką klapą dochodową, że kolejnych nie nakręcili. Fantasy dla nastolatków jest już oklepanym i dogłębnie wykorzystanym tematem. Dziwię się, że zdecydowali się nakręcić kolejny film z serii "nastolatka zakochuje się w wampirze/zombie/kosmicie/aniele" itp itd. To było fajne, ale z początku mani Zmierzch. Teraz już każda książka tego typu wieję nudą, bo trudno wymyślić coś nowego.
Za film się zabiorę tylko z sentymentu do tego typu historii. Wydaje się być niestety bardzo tandetny, patrząc na sam zwiastun i zdj promo. ;( Coś na poziomie "Pięknych istot" albo "Akademia Wampirów" czy co to był za tytuł.
Ale po filmie powstał serial Shadowhanters na podstawie Darów Anioła i jest sensacją. W czerwcu wraca drugi sezon i ma wiele pozytywnych komentarzy. Film był klalą bo wszystko działo się za szybko i nie trzymali się książki
Jeśli chodzi o Dary aniołów uważam że film jest lepszy od serialu. Shadowhanters to typowy serial dla nastolatek kłótnia goni kłótnie,słaba gra aktorska, dziecinne zachowania bohaterów brak 'tajemnicy ' wszystko można wywnioskować po pierwszych 5 minutach. Przyczyną klapy Upadłych mogła być słaba promocja nie wpadłabym na niego gdyby nie propozycje na youtube. .Uważam że jest wiele możliwości na stworzenie jeszcze kilku ciekawych o tej tematyce . A porównując Upadłych do filmu Upadłe Anioły (2006) który jest totalną klapą a doczekał się 3 części myśle że fallen zasłużyło na ciąg dalszy. Nie moge przeżyć tego że najciekawsze filmy czy seriale o tej tematyce są zawieszane a największe gnioty potrafią mieć po kilka sezonów czy części.
Co do Upadłych Aniołów masz racje jest strasznie nudne, ale serial ma wielu fanów w różnym wieku. Doświadczyłam tego na własnej skórze bo mój profil na portalu społecznościowym obserówuje wiel osób o tematyce Shadowhanters. Film był totalną klapą bo Clary za szybko w to uwierzyła. Jace powiedział jej że istnieje podziemie a ta mu od ręki uwierzyła, kto normalny by uwierzył chłopakowi którego się nie zna. Jest jeszcze wiele tego typu scen ale jak zaczęła bym je wymieniać to zeszło by mi cały dzień
Zgadzam się z wami. Film był lepszy, niż serial - przynajmniej dla mnie. O wiele lepiej oglądało mi się Jamie'go i Lilly w głównych rolach i muzyka strasznie mi się podobała. Serial porzuciłam po trzech odcinkach, zniszczyli mi cały klimat. Co do "Upadłych", szczerze - jestem pewnymi aspektami nawet pozytywnie zaskoczona. Aktorzy nawet ładnie dobrani (poza Cam'em), ale tyle wątków zostało spłyconych, że aż szkoda było patrzeć. Skrzydła, niektóre wydarzenia i dialogi... jakoś tak wypadły nijako. Fakt, teraz ciężko jest wypuścić coś nowego (jeśli jest to adaptacja książki), żeby nie powielać schematu i nie otrzymać na starcie nalepki "klon Zmierzchu". Zauważyłam, że przez brak pomysłów wzięli się za odgrzewanie staroci i klasyków, robiąc remake'i (najpierw horrorów, a teraz skichali się nawet z bajkami). Jest tyle książek, które można by zekranizować, a które nie są typową młodzieżową fantastyką - mam na myśli parę serii Kim Harrison, Meg Cabot, czy mojej ukochanej Laini Taylor. Przydałoby się coś, co nie jest romansem w fantastyce, a prawdziwym przygodowym filmem z ciekawymi bohaterami. Bez sztucznego i wymuszonego pod publikę wątku miłosnego.
Czytałam zarówno książki ''Dary..." jak i oglądałam film oraz serial. I nie mogę się zgodzić z Twoim wpisem. Film co do fabuły jest odzwierciedleniem książki, a każda scena pokrywa się z scenami w niej opisanymi. Zaś serial odbiega od jej fabuły. Na forum serialu znajdziesz dużo wpisów mówiących o tym. Szkoda, że nie nakręcili kolejnych części filmów "Darów...", bo pomimo tego, że serial też jest bardzo fajny to film jednak ukazywał co do szczegółu treść zawartą w książce.
Jestem tego samego zdania.Czytałam książki i oglądałam film i serial.Film faktycznie odzwierciedla książkę i jeśli ktoś twierdzi że za szybko Clary uwierzyła w to czy tamto to tak właśnie było w książce.Jeśli chodzi o serial to jak dla mnie można na palcach jednej ręki wyliczyć zgodność z książką dlatego nie przypadł mi do gustu.Ubolewam nad filmem bo mogli jeszcze pociągnąć dalej ale cóż.
2 część Darów Anioła nie powstała dlatego bo wszystkie fundusze przeznaczono na serial, a nie dlatego bo był zły, bo nie był
Akademia wampirów też ma 6 tomów a nie znaleziono kasy na nakręcenie 2 części, a bądźmy szczerzy, ten film przeszedł bez echa i kasiorki w ilościach dużych nie zarobił, więc nie widzę powodu dla którego mieliby to ciągnąć. No chyba że producent jest miliarderem zakochanym w serii
Jest bardzo dużo ekranizacji, które niestety nie doczekały się kolejnych części (czemu sie u niektórych w sumie nie dziwię), więc ten kolejnej na bank nie będzie miał. Jest mało popularny.
Istnienie materialu zrodlowego nie gwarantuje powstania kolejnych czesci filmu. ;) Wiele bylo takich sytuacji, ze po pierwszym filmie zrezygnowali z dalszych ekranizacji, a sa nawet takie przypadki gdzie material zrodlowy sie skonczyl a historia na ekranie trwala.
Krytycy zjechali film, fani maja mieszane opinie, a wyniki boxoffice sa dosc niskie... ale z drugiej strony widac niski budzet wiec film zarobil na siebie. Jednak wydaje mi sie, ze szanse na kolejna czesc sa slabe, raczej widze wieksze szanse na reboot na kilka lat.
Czy mógłby mi ktoś zdradzić jak kończy się seria książek? Film już najprawdopodobniej nie powstanie a niestety nie mam czasu żeby przeczytać książki.
Najbardziej interesuje mnie z kim kończy główna bohaterka Lucinda. Z góry dzięki za odpowiedź.
ja również będę wdzięczny za feedback w tym temacie jaki również za odpowiedź na kolejne: Mam pytanie, po obejrzeniu tego filmu i powrotu do kilu scen, nadal nie rozumiem, co ostatecznie zabiło Trevora? Owe "cienie"? czy one spowodowały pożar? bo wg Daniela są niegroźne. Poza tym jak to się stało że Luce się wydostała z tego domu a on nie, i czym sobie zasłużył na śmierć? Może to w książkach jest wyjaśnione? Będę wdzięczny za info.
Spoiler! Pożar spowodowała Sophia, nauczycielka. Trevor zginął tylko dlatego, że znalazł się w nieodpowiednim miejscu. Co do poprzedniego pożaru, nie pamiętam szczegółów, ale wtedy też uratował ją Daniel. Cienie są głosicielami, pozwalają odzyskać wspomnienia, a wręcz cofnąć się w czasie. W filmie wyglądają chyba straszniej niż opisuje je książka.
Mylisz Trevora z Toddem.
Trevor zginął, ponieważ Luce musiała trafić do poprawczaka bo Daniel tam był. Byli sobie przeznaczeni i ona nie mogła związać się z kimś innym. :)
SPOILER! Lucinda skończyła z Danielem. Okazało się, że była trzecim najpotężniejszym aniołem. A i przed Danielem była z Lucyferem.
Spojler!
Luce była z Danielem. Nie wiem dokładnie jak to było, ale wiem, że siebie nie pamiętali nawzajem. Trafili na siebie kolejny raz i zakochali się w sobie od nowa. „(...) a poniżej Luce i Daniel zakochali się po raz pierwszy - i ostatni.
Pozwolę sobie podczepić pod wątek, może ktoś jest w stanie pomóc odszyfrować to co pisze Luce w 55:33 minucie filmu?
Trudno jest powiedzieć o jaką sytuacje Ci w filmie chodzi ponieważ określanie w której minucie jest względne chodzi różne wersje filmu mogą mieć tyle samo klatek ale szybkość wyświetlania ich może być inna niż w twoim filmie u mnie jest że są na imprezie w której pojechali motorem.