Film klasy B z dobrą obsadą (De Niro, Whitaker). Pomysł i zamiary może były i fajne, ale wykonanie bardzo słabiutkie. 50 centów grał tak słabo, że przy nim aktor grający jego kumpla AD powinien za swoją grę dostać Oskara. Jeden z tych obrazów co na Jedynce lub dwójce może gdzieś kiedyś na tygodniu lecieć. Oglądnąć z...
więcejPrawde mówiąc byłem do tego filmu nastawiony bardzo sceptycznie,z uwagi na rolę jaką miał zagrać 50 Cent ,ale przyznaje,że byłem bardzo ,pozytywnie zaskoczony.Film sam w sobie jest na prawdę dobry. Dałbym wyższe oceny ,ale scenariusz jak dla mnie trochę za prosty i mógłbym oczekiwać czegoś głębszego,ale jak na...
Porażka. Po pipti cencie nie spodziewałem się generalnie nie wiadomo czego ale to było gorsze
niż moje oczekiwania. Film bardzo kiepski, wszystko takie jak spad sztancy, nic nowego a
powiedział bym kolejny odgrzewany kotlet. De Niro musiał dostać chyba niezłą premię od 50c
żeby się bawić w aktorstwo z całą...
bo mimo płytkiego scenariusza, strasznie drewnianego 50'Centa czy kilku innych niedorzeczności
fabularnych filmik uratowali DeNiro i Whitaker (podobna kreacja co Washingtona w "Dniu Próby").
DeNiro bardzo tutaj elektryzuje. Świetnie wszedł w skórę dobrego wujka-szefa skorumpowanych
glin. Freelancers to kino z...