na filmwebie wypada chwalić tylko brzydule i brzydali...zakompleksieni ludzie. mój ulubieniec od bardzo dawna.
No niestety masz rację. Val Kilmer miał to samo jak był młodszy. Za to o niewyjściowych nikt nie jest zazdrosny więc się nimi zachwycają.
Brzydule i brzydali? A Mickey Rourke, Marlon Brando, James Dean, Liam Neeson, Ralph Fiennes, Sharon Stone, Charlize Theron, Diane Lane, Vivien Leigh? O nich raczej nie można powiedzieć, że są brzydcy, a grają/grali po prostu wybitnie. Brad Pitt ma znajomości, a to z talentem nie ma nic wspólnego.
Wystarczy obejrzeć Snatch żeby docenić, że Brad potrafi grać nie tylko pięknisia i jest po prostu świetnym aktorem.
popieram,to aktor z klasą,jakich mało.w furii był wspaniały,ale dzielnie partnerował mu labeouf.w scenie,gdy shia opatruje mu rękę i patrzą sobie w oczy jest coś niemal magicznego,przynajmniej ja tak to odebrałam.pewnie wielu się oburzy,trudno.
Zgadzam się, wspaniały aktor. Genialny w "Troi", "Niezwykłym przypadku Benjamina Buttona" i "Joe Black'u". Co do wyglądu- jak był młodszy to był mega przystojny, a teraz latka lecą i urodę też sie traci, ale talent zostaje ;)
A ja tam trochę nie rozumiem skąd ten cały 'szał' na niego, aczkolwiek nie hejtuję go. Jak dla mnie jest ok i tylko ok
Może nie tyle szał, tylko docenienie go, jako fajnego aktora, który sporo fajnych ról wykreował, bo wiesz, przystojniaków zawsze traktuje się gorzej, ludzie im zazdroszczą i dlatego rzadko doceniają
Dokladnie mam to samo..nie wiem skad szal na niego..nie jestem znawca kina a jedynie lubie sobie obejrzec czasami jakis film..bread dla mnie ma czesto podobna mine..lubi grac szalonych niegrzecznych chlopcow i strzela lekko zalotne usmieszki..zauwazylam tez, ze lubi role takich troche swirow ..na pewno ma nosa do wybieranych rol i fobrze czytascenariusze, bo na ogol te filmy nie przechodza do histori po po cichutku..i chociaz nie mnie oceniac czy on ma talent..to jestem swiezo po 12Malpach i mnie nie przekonal..ani w pidziemnym kregu..w furii moze byc..ale tam po prostu biegal umazany blotem i wielkiego rysu psychologicznego ta postac nie miala..po wichrach namietnosci na chwile oszalalam na jego punkcie..lecz przemyslawszy te postac smiem twierdzic, ze to ogolnie dobry film a on sie swietnie wstrzelil i zrobil co do niego nalezalo..nie schrzanil roli..porownujac go np z wielkim alem pacino..coz..porownania nie ma..
otóż to! Swojego czasu był naprawdę piękny. No cóż, uroda przemija, ale talent zostaje. Ja uwielbiam jego rolę w Bękartach wojny :)
Kiedy pisałaś ten komentarz musiał mieć problemy w małżeństwie i z alkoholem, bo wtedy rzeczywiście wyglądał kiepsko. Teraz znów jest w formie i przy nim mozna zdecydowanie powiedzieć, że jest jak wino. A że widać po nim proces starzenia się? Życie. Dobre, że nie ma z tym problemu i nie zatrzymuje sztucznie tego procesu jak np. Nicole Kidman.
No niestety, ale jego twarz została w moich oczach zdegradowany to poziomu polskich gwiazdeczek. Ostatnie filmy które obejrzałem z nim w roli głównej sprawiły, że nie mogę już patrzeć na jego mordę. Najbardziej nabruździł mi w ekranizacji mojej ulubionej książki "World War Z", film mający z książką wspólny tylko tytuł, ale również w filmie z 2014 "Fury", którego był producentem, a który był miejscami boleśnie nierealistyczny (choć nie aż tak jak "Stalingrad" z 2013).
W Polsce nie lubi się ludzi którzy mają lepiej więc nie dziwi mnie to że dostaje minusy, ale cóż nie jesteśmy na tyle cywilizowani żeby zrozumieć to że niektórzy osiągają sukces lub są w czymś bardzo dobrzy.
Kurcze, myślałem, że tylko ja to zauważyłem:) Masz pełną rację!!!! Jak ktoś zwykły, szary i zmartwiony to OK, ale jak ktoś uśmiechnięty i zadowolony to by go najchętniej ukamienowali (wystarczy, że Lewy strzeli kolejną bramkę - część ludzi się po prostu cieszy, że nasz chłopak robi karierę za granicą, ale są tacy, którym gul skacze i szlag trafia... smutne)
W Polsce nie lubi tych co mają za dużo tzn: urodę, pieniądze i potrafią się tym cieszyć. Choć ta cecha nie tyczy się tylko Polaków a największy wpływ na opinię mają brukowce. Muszę wspomnieć, iż Brad w latach 90-tych często był krytykowany przez krytyków. Moim zdaniem nie słusznie...starzy, brzydcy ludzie krytykowali go za to, że Brad miał piękną buzię.
Przepraszam bardzo a Ty znasz wszystkie kobiety chodzàce po tym świecie czy jak?!Wspomniane A.Jolie i J.Aniston znasz osobiście?!Widzisz tylko skrawek tego co pokazuja brukowce,a na to trzeba brać poprawke.Może po prostu spotkałeś kobiety,które jak to określiłeś,nie maja mózgu?Uwaga,uwaga my wszystkie nie jesteśmy identyczne,każda z nas jest inna,wiec dopóki nie poznasz wszystkich kobiet na tym świecie,daruj sobie obraźliwe komentarze
Nasz chłopak robi karierę za granicą? Człowieku on się sprzedał dla niemiec, DLA NIEMIEC! Szwabów, psychopatów i zwierząt, wystarczy dać im trochę władzy i dowiadujesz się jacy są naprawdę, ale mniejsza o to.
Część ludzi gnije w biedzie, nie ma co jeść, a część pławi się w luksusach i jeździ lambo, tu nie chodzi o to, że ktoś tam konkretny ma lepiej tylko o to, że jest na tyle zje6any system, że takie diametralne różnice istnieją pomiędzy ludźmi. To jest dopiero smutne.
A jeśli chodzi o Brada Pitta to świetny z niego aktor nie zaprzeczam.
A teraz go nienawidzą bo przyznał, iż jest ateistą. To chore, że nienawidzi się ludzi za to, że wierzą w co chcą albo jak nie chcą wierzyć. Przyznał wprost, że przymus wiary sprawił, że przestał w Boga wierzyć.
Wystarczy wejść na jaką kolwiek stronę, aby przekonać się jacy ludzie są. Wyrzywają się na kimś kogo nieznają i na kimś kto w rzeczywistości im nic nie zrobił.
A na zagranicznych stronach to dopiero mają używanie, dziwię się, że tam moderatorzy nie usuwają niektórych komenatrzy bo jak się rzyczy komuś...dotyczy to zwłaszcza aktorów albo piosenkarzy śmierci to już jest chore.
No dokładnie! co im taki Brad winien? Tak jak napisałeś poprzednio - każdy kto dobrze wygląda i mu się udało od razu ma rzeszę wrogów. A co ja tu miałem, jak razem ze znajomymi musieliśmy się spisywać na facebooku i założyć tutaj konto, żeby bronić naszego starego kumpla z akademika? Miał taki świetny pomysł na film, bekę mieliśmy czytając scenariusz, a Samojłowicz mu z tego zrobił własny pod niesławnym tytułem Kac Wawa. Ale jak nagonka się zaczęła to wszyscy spier...li, tylko Piotras miał odwagę raczkowi powiedzieć, że nie można oceniać filmu, którego się nie widziało. No ale nikt mu na to pytanie do dziś nie odpowiedział, tylko zaczął się hejt, bo miał odwagę mieć swoje zdanie i szybko mówił, a prawda jest taka, że taka nawijkę miał zawsze, my to wiemy, bo znamy się prawie 20 lat, a te dzieciaki widziały faceta raz w telewizji i już "najmądrzejsze". A że to on spowodował że powstaje Dywizjon 303 i skontaktował Samojłowicza z rodziną Fiedlerów to już jakoś zapomnieli, bo zresztą pewnie nawet tego nie wiedzą. Albo co było z Kilmerem? Wszechstronny, znakomity aktor, bo i Top Secret, i The Doors i Willow itd, ale, że laski go lubiły i dobrze wyglądał to też nigdy nie zdobył należnego mu uznania. Taki już ten świat pop...ny
Też się zgadzam z wysuniętą opinią. Odnoszę wrażenie, że panuje takie przekonanie że Pitt to taki celebryta bardziej znany ze swojego związku z Angeliną. Niesłusznie. To świetny aktor. Jestem ciekaw co pokazał w Big short, czekam z niecierpliwością.
Zgadza się, jeden z moich ulubionych aktorów, a że ma powodzenie, to innym po prostu zazdro. Bardzo utalentowany gość, jak dla mnie najlepszy był w Kalifornii, Fight Club,12 małp i Seven.